I urodził się chłopczyk ALESSIO ale niestety nie doszedł do pasmanterii wybrany wcześniej "samochód" więc na szybko kupiłam to co mieli na stanie Misia. Spodobał mi się i wyszedł tak:
I do tego jeszcze udało mi się zrobić taki śliniaczek
Już doszło do maluszka mamie się bardzo podobało ku mojej radości... sami oceńcie.
DOBRANOC - nocne czuwanie przy łóżku starszej córki Weroniki stąd mogę nadrobić zaległości bloga......
Znów mnie zachwyciłaś, świetna praca.
OdpowiedzUsuń